„Oświęcim - Świadkowie Historii"

W ramach cyklu wycieczek „Skarby UNESCO”, pabianiccy turyści z PTTK dwukrotnie tej jesieni poznawali historię niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz – Birkenau i miasta Oświęcim.

- Miasto Oświęcim kojarzy się ze strasznymi czasami II wojny światowej, ale chcieliśmy również pokazać współczesne miasto pełne radości i zieleni – mówią organizatorzy.

W roku 1933 Hitler zaczął prześladowania. Pierwszy obóz koncentracyjny powstał w Dachau koło Monachium. Po wybuchu II wojny światowej tereny Oświęcimia i okolic włączono do Rzeszy Niemieckiej. W czerwcu 1940 roku powstał tutaj obóz koncentracyjny, mający za zadanie zniszczyć polską inteligencję poprzez pracę i głód.

- Pierwszy transport przybył tutaj 14 czerwca 1940 roku z więzienia gestapo w Tarnowie. Wśród więźniów było wielu gimnazjalistów zatrzymanych na granicy z Rumunią, którzy chcieli dotrzeć do Francji, aby wałczyć z Niemcami – opowiadał przewodnik Piotr Świątczak.

Z 728 więźniów przeżyło 300. Wśród nich Kazimierz Albin , który uciekł w 1943 roku. Napisał książkę „List gończy”, którą można obecnie zakupić w księgarni.

- W 1941 roku Niemcy zaczęli budować obóz Birkenau, wysiedlając ze wsi Brzezinka i okolic tysiące mieszkańców. Tutaj zbudowano 4 krematoria.

Turyści po przejściu słynnej bramy z napisem „Arbeit macht frei” udali się do bloku nr 4, gdzie była wystawa poświecona holocaustowi. Do 1942 roku Auschwitz- Birkenau był obozem koncentracyjnym, a potem obozem zagłady. 90 procent ofiar to Żydzi, zginęło w nich 1100000 ludzi tej narodowości.

- Cennym świadkiem historii jest żyjąca Alina Dąbrowska z Pabianic, z którą wiele razy rozmawiałem. Przeżyła obóz, ma obecnie 95 lat i mieszka w Warszawie.

Alina Dąbrowska, z domu Bartoszek, uczęszczała do Gimnazjum Żeńskiego Królowej Jadwigi. W 1943 roku została aresztowana przez gestapo za działalność konspiracyjną i osadzona w obozie Auschwitz. Następnie była więziona w Ravensbruck i Buchenwaldzie. Po zakończeniu wojny pracowała w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

- Pamiętam ją z Pabianic, mieszkaliśmy w tej samej kamienicy – wspomniała ze wzruszeniem uczestniczka wycieczki.

- Dla mnie największe wrażenie zrobiła wycieczka z Izraela, która szła przez obóz tzw. Drogą Śmierci w stronę ruin krematorium i śpiewała żałobne pieśni żydowskie.

Następnie uczestnicy udali się na Stare Miasto. Zwiedzano Muzeum Zamek w Oświęcimiu. Misją placówki jest popularyzowanie historii ziemi oświęcimskiej. W kolekcji znajdują się dokumenty, pieczęcie, numizmaty, mapy, książki, fotografie, przedmioty codziennego użytku, zabytki archeologiczne,

Pabianiccy turyści weszli na wieżę zamkową, z której roztaczał się piękny widok na Beskid Żywiecki. Obejrzeli tam ciekawą wystawę rzeźb artysty Remigiusza Dulko.

Druga wycieczka pokazała naszym turystom nowy oddział muzeum, usytuowany w wyremontowanym ratuszu z XIX wieku przy Rynku Głównym 2. Oficjalne otwarcie nastąpiło 20 lipca tego roku. Ekspozycja w budynku dawnego magistratu pokazuje w nowoczesny sposób osiem wieków historii miasta. Uczestnikom najbardziej spodobał się na ekspozycji samochód Praga – Oświęcim model Baby z 1936 roku, pochodzący z firmy Zjednoczone Fabryki Samochodów. Dużą atrakcją była wirtualna podróż ulicami dawnego Oświecimia.

Wycieczkę zakończono na Starym Rynku.

- Bardzo malowniczy i pełen zieleni. Szkoda, że miasto Oświęcim kojarzy się tylko z obozem zagłady – posumowali uczestnicy.